Rekord prędkości na lądzie.

   Odkąd w 1886 roku na drogach pojawił się skonstruowany przez Karla Benza pierwszy samochód na świecie, rozwojowi tego wynalazku towarzyszy stała chęć poprawiania jego osiągów. Od samego początku nie chodziło jedynie o ergo- i ekonomiczne aspekty wykorzystania pojazdów. Osiągana przez pojazdy mechaniczne prędkość, nie oznaczała jedynie przełomu w podróżach na lądzie i skracaniu się czasu potrzebnego na przebycie trasy od punktu A do punktu B. Gdy tylko pojawiło się więcej samochodów, fascynacja prędkością i leżąca w naturze człowieka chęć rywalizacji dały o sobie znać. Samochód przestał być jedynie narzędziem do odbywania podróży.

   Za pierwsze w historii sportu samochodowego zawody uznaje się zorganizowaną już w 8 lat od pojawienia się pojazdu Benza, jazdę konkursową na trasie Paryż - Rouen (126 km). Inicjatorem tego wydarzenia był redaktor naczelny paryskiej gazety "Le Petit Journal" - Pierre Giffard. Na starcie zawodów, w dniu 22 lipca 1894 r. stanęło 21 pojazdów o napędzie parowym, elektrycznym i spalinowym. Zwycięski samochód Panhard-Levassor, jeden z 17-tu, które dotarły do mety, osiągnął prędkość przeciętną 20,47 km/h. Co ciekawe nie wygrał wówczas najszybszy zawodnik - hrabia de Dion, którego pojazd osiągnął prędkość przeciętną 23 km/h. Regulamin zawodów brał bowiem pod uwagę inne elementy (łatwość prowadzenia, komfort jazdy, bezpieczeństwo itp.) i pomimo najlepszych osiągów przeważyły pozostałe punkty regulaminu. W kolejnym roku, pod wpływem hrabiego de Diona rozegrano pierwszy w historii wyścig na trasie Paryż - Bordeaux - Paryż.

   Nie trzeba było długo czekać, by pojawił się pomysł bicia rekordów prędkości na określonym, krótkim odcinku drogi (mili angielskiej, lub kilometra). Z biegiem czasu pojęcie rekordu zostało rozszerzone na wszelki wyczyn szybkościowy pojedynczego samochodu z przejazdem w określonym czasie (rekordy bite w jeździe na czas w trakcie 1, 6, 12 i 24 godzin). Historia bicia rekordów prędkości zaczęła się oficjalnie 18 grudnia 1898 roku. Francuski kierowca, hrabia Gaston de Chasselorys Chasseloup-Loubat zasiadł za kierownicą elektrycznego pojazdu Jeantaud i pomknął z prędkością 63,149 km/h. Od tego momentu przełamywano kolejne bariery prędkości. Z prędkością ponad 100 km/h pojechano już w kwietniu 1899 roku, ponad 200 km/h osiągnięto w styczniu 1906 roku, ponad 300 km/h w marcu 1927 roku. W ponad sto lat od momentu pojawienia się pierwszego samochodu, nie ustają próby podnoszenia tej poprzeczki. Od 1997 roku na szczycie listy rekordów widnieje wynik 1223,657 km/h (dystans 1 km, ze startu lotnego).

   Rekordy na krótkich odcinkach oczywiście pobudzają wyobraźnię, gdyż to na nich padają te najbardziej wyśrubowane bariery. Ale absolutne rekordy prędkości są jedynie wycinkiem zmagań o najlepsze wyniki na świecie. Równolegle toczono walkę o rekordy w jeździe długodystansowej, gdzie samochody poddawane są próbom równie, a może nawet bardziej wymagającym - pojazdy biorące w takich próbach muszą bowiem bezawaryjnie pokonywać dystanse mierzone w setkach, czy tysiącach kilometrów.

 

Przepisy obowiązujące w trakcie podejmowania próby bicia rekordu.

 

Dystanse i pojazdy

   Międzynarodowa Federacja Samochodowa (Fédération Internationale de l'Automobile, FIA) ustanowiła przepisy określające na jakich dystansach, w jakich warunkach i w jakich grupach i kategoriach pojazdów można podejmować próby bicia rekordów. Informacje te zapisano w Międzynarodowym Kodeksie Sportowym (International Sporting Code, ISP), w szczególności w Załączniku B (kategorie pojazdów) i Załączniku D (przepisy). Dystansy, na których można podejmować próby bicia rekordu to:

  • ze startu lotnego: 1 km, 1 mila, oraz
  • ze startu stojącego: 0,5 km, 1 km, 1 mila, 10 km, 10 mil, 100 km, 100 mil, 500 km, 500 mil, 1000 km, 1000 mil, 5000 km, 5000 mil, 10000 km, 10000 mil, 25000 km, 25000 mil, 50000 km, 50000 mil, 100000 km i 100000 mil.



    Wyróżnia się także próby rozgrywane nie na określonym dystansie, a w określonym czasie. FIA wydzieliła cztery czasy, w których można podejmować próbę pobicia rekordu. Próba odbywa się ze startu stojącego w czasie 1, 6, 12 lub 24 godzin.

 

Pojazdy, które przystępują do bicia rekordu podzielono na cztery kategorie:

  • A - pojazdy specjalnie przygotowane do próby (auta takie mogą odbiegać od modeli schodzących prosto z taśmy, dopuszcza się bowiem nawet daleko idące modyfikacje),
  • B - produkcyjne samochody seryjne (dobierane losowo wprost z linii produkcyjnej przez komisarzy sportowych FIA),
  • C - pojazdy specjalne (m.in. turbo-odrzutowe, rakietowe),
  • D - tzw. dragstery.



W obrębie kategorii A i B wyodrębnia się również Grupy (podział ze względu na rodzaj silnika - m.in. benzynowe, diesela, wodorowe, elektryczne, parowe) i na Klasy (podział ze względu na pojemność silnika, lub masę pojazdu).
 

Logistyka wydarzenia

   Sam przebieg próby jest również ujęty w ramach przepisów. Bicie rekordu może odbywać się na drodze, lub na zamkniętym torze, przygotowanym na czas próby, lub będącym stałym obiektem. W próbach na dystansie powyżej 10 mil i w próbach czasowych, obiekt, na którym odbywają się zawody musi być zamknięty, a kierunek jazdy jest dowolny. W przypadku torów, gdzie wykonuje się zakręty w jedną stronę (owale), po przejechaniu każdych 5000 km należy zmienić kierunek jazdy.

   Na trasie muszą znajdować się stacje kontrolne: po jednej na starcie i mecie (lub jedna, jeśli start i meta jest w tym samym miejscu), a także stacje pośrednie, ustawione w odległości maksymalnie 5 km od siebie, by umożliwić sprawną kontrolę nad przebiegiem wydarzenia. Pojazd nie może znikać z oczu komisarzom na dłużej niż przez minutę. Stacja położona przy linii startu jest bazą, w której mogą odbywać się wszystkie dozwolone operacje (takie jak np. tankowanie, czyszczenie, mocowanie elementów, wymiana kół, świec, dokonywanie napraw, czy spawanie). Niektóre ze stacji pośrednich mogą służyć za miejsca tankowania paliwa, niemniej nie może ich przypadać więcej niż dwie na 5 km trasy.

   Przepisy regulują również wiele innych aspektów związanych z zachowaniem się obsługi, samych kierowców w trakcie jazdy i w przypadku niespodziewanych awarii, cech chronometrażu (w tym dokładności z jaką dokonuje się pomiarów czasu), ilości części i narzędzi, jakie można zabrać ze sobą na pokład samochodu. Jest to uzależnione od masy własnej auta (5% jego masy plus 20 kg) - dla Polskiego Fiata określono, że wszystkie części na wymiany mogą ważyć maksymalnie 76 kg. Wszelkie materiały eksploatacyjne (koła, płyny oraz układ wydechowy) nie są wliczane w tę określoną przepisami masę. W bagażniku swoje miejsce znalazły m.in. kompletna głowica, tłoki, aparat zapłonowy, świece, pompa paliwa, łańcuch rozrządu, główka tylnego mostu, uszczelki, filtry powietrza, panewki, korbowody, czy zapasowe wycieraczki.

   Kierowcy w trakcie jazdy nie mogą jechać dłużej niż 4 godziny w trakcie swojej zmiany i nie dłużej niż 14 godzin w ciągu doby.